Trzeba przyznać, że lewackie media nad Wisłą, czyli media, które same nazwały się „głównego nurtu”, podczas pontyfikatu polskiego papieża Jana Pawła II trzymały w sprawach papieskich języki, pióra i kamery na wodzy. Póki Ojciec Święty żył, naprawdę rzadko zdarzał się jakiś napad na naszego Wielkiego Rodaka ze strony Jego ziomków, obojętnie jakiej byli orientacji (teraz, co innego – używają sobie po chamsku). W Niemczech natomiast niezbyt respektują swojego rodaka na tronie Piotrowym i to jeszcze za życia Benedykta XVI. I tam nie obywa się bez chamstwa, które w temacie papieskim jest jakby uprawnione. Dotyczy to nawet tak zdawałoby się szacownych i kulturalnych redakcji, jak np. „Die Welt”. Nie wiem czemu w Polsce określa się ten dziennik jako konserwatywno-prawicowy. Tym bardziej, że redakcja sama pisze o sobie: „liberalno-kosmopolityczna”.
7.03.2013 9:27
więcej
Sądzicie, że wiecie, co to jest konklawe, że to jest wybór nowego papieża przez uprawnionych do tego kardynałów? Otóż jesteście w błędzie! „Konklawe staje się wydarzeniem turystycznym” – to cytat ze strony tvn24.
Słynna ze specyficznej życzliwości do Kościoła i wiernych telewizyjna stacja nadawcza najchętniej nadaje właśnie na Kościół i PiS. A jak już nie nadaje, to próbuje wszelkimi sztuczkami zdyskredytować ludzi wierzących. Najlepiej to się udaje z wykorzystaniem osób… duchownych.
4.03.2013 14:07
więcej
Jest w Kościele katolickim piękna tradycja określania hierarchów, którzy zakończyli swe urzędowanie, ale nie opuści jeszcze tego świata, szlachetnie brzmiącym mianem „seniorów”. I tak mamy biskupa seniora, metropolitę seniora, może zatem funkcjonować także nazwa PAPIEŻ SENIOR. Brzmi na pewno dużo lepiej niż „papież emerytowany” albo „emerytowany pontifex rzymski”, co zresztą nie jest prawdziwe, bowiem papieża nie wysyła się na emeryturę – może co najwyżej sam zrezygnować z pełnienia funkcji, a to już zupełnie co innego.
27.02.2013 9:58
więcej
Na nieoczekiwaną i zdumiewającą wieść o rezygnacji przez Benedykta XVI z dalszego pełnienia posługi piotrowej kard. Stanisław Dziwisz zareagował – w przeciwieństwie do paru innych hierarchów, a zwłaszcza pewnego od dawna bezrobotnego biskupa - bardzo roztropnie i sympatycznie: Jako biskup z Polski zapewniam , że pozostaniemy wdzięczni za Jego przyjaźń do Jana Pawła II, jego beatyfikację, a także za wyjątkową życzliwość do narodu polskiego.
26.02.2013 16:50
więcej
Trzeba przyznać, że lewackie media nad Wisłą, czyli media, które same nazwały się „głównego nurtu”, podczas pontyfikatu polskiego papieża Jana Pawła II trzymały w sprawach papieskich języki, pióra i kamery na wodzy. Póki Ojciec Święty żył, naprawdę rzadko zdarzał się jakiś napad na naszego Wielkiego Rodaka ze strony Jego ziomków, obojętnie jakiej byli orientacji (teraz, co innego – używają sobie po chamsku). W Niemczech natomiast niezbyt respektują swojego rodaka na tronie Piotrowym i to jeszcze za życia Benedykta XVI. I tam nie obywa się bez chamstwa, które w temacie papieskim jest jakby uprawnione. Dotyczy to nawet tak zdawałoby się szacownych i kulturalnych redakcji, jak np. „Die Welt”. Nie wiem czemu w Polsce określa się ten dziennik jako konserwatywno-prawicowy. Tym bardziej, że redakcja sama pisze o sobie: „liberalno-kosmopolityczna”.
więcej
Copyright © Biały Kruk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie materiały, informacje, pliki, zdjęcia itp. dostępne w serwisie chronione są prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane, publikowane i rozprowadzane w żadnej formie.
Cytaty możliwe są jedynie pod warunkiem podania źródła.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.