Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane
w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Cookies".

By nie zginąć, trzeba budować arkę

Aktualności

15.12.2016 11:10

Prof. Wojciech Roszkowski w Auli św. Jana Pawła II podpisuje pierwszy tom książki „Świat Chrystusa”, którą uważa za dzieło swego życia. Fot. Michał Klag Prof. Wojciech Roszkowski w Auli św. Jana Pawła II podpisuje pierwszy tom książki „Świat Chrystusa”, którą uważa za dzieło swego życia. Fot. Michał Klag

 

 

 „Świat Chrystusa” w Sanktuarium

Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach

 

Wyjątkowy nastrój zapanował w sobotę 3 grudnia br. w Auli św. Jana Pawła II w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Zaprezentowano tam najnowszą książkę Białego Kruka – obszerne, wydane na najwyższym poziomie dzieło znanego historyka prof. Wojciecha Roszkowskiego pt. „Świat Chrystusa”. Ta niezwykła publikacja pięknie wpisała się w okres Adwentu.

Prof. Wojciech Roszkowski, ceniony bardzo autor, znany dotychczas m.in. z kilkutomowej „Najnowszej historii Polski”, tym razem wziął na pisarski warsztat czasy starożytne. W swojej obszernej książce (432 strony w sporym formacie!) stworzył niezwykłą panoramę świata starożytnego od 7 r. p.n.e. do 30 r. n.e., czyli w okresie, w którym żył Jezus Chrystus.

Książka przedstawia rok po roku wydarzenia dziejące się w imperium rzymskim, ale także innych ówczesnych państwach i krainach: Egipcie, Armenii, królestwie partyjskim, Germanii, Indiach, Chinach… Fakty polityczne i społeczne, ale też dużo i ciekawie o religii, kulturze, nauce, technice, gospodarce, ludziach, zwyczajach, przyrodzie, a nawet o pogodzie i krajobrazie. To właśnie jest ów tytułowy świat Chrystusa, barwny obraz ówczesnej cywilizacji, w której narodził się, dorastał i działał Jezus, obraz dokładny i szczegółowy, a jednocześnie rozległy i panoramiczny. Szczególną uwagę autor zwrócił rzecz jasna na wydarzenia w Palestynie. Praca prof. Wojciecha Roszkowskiego bazuje na przekazach Ewangelii i prezentuje całą współczesną wiedzę na temat dziejów życia Jezusa.

W pracy nad książką historyk oparł się na refleksji zawartej w Liście św. Pawła do Galatów mówiącej o nadejściu „pełni czasu”. Oznacza to, że wielowiekowe oczekiwanie na Mesjasza skończyło się wraz z nadejściem Chrystusa. A wraz z Nim rozpoczął się nowy etap historii i dzieje ludzkości nie są już takie same, jak wcześniej. Świat uległ (choć nie od razu) gruntownej zmianie. Nastała epoka nazwana chrześcijańską.

Oprócz fantastycznych wykładów, z których dwa – prof. Marii Dzielskiej i prof. Andrzeja Nowaka prezentujemy obok, a wykład prof. Krzysztofa Ożoga przedstawimy w styczniowym numerze „Wpisu” – sam autor książki, prof. Wojciech Roszkowski, przyznał że pomysł książki zakiełkował mu w głowie… pod koniec lat 1960.! Może być ona jednak wielkim zaskoczeniem dla osób, które znają go jako historyka XX w. Stworzenie książki zajęło mu ponad pół wieku. Jako uczeń czytałem lektury dotyczące starożytności, które wyrobiły we mnie ciekawość i pasję wyobrażania sobie jak to wtedy było. Jak oni żyli? Jak to się konkretnie odbywało? Co myśleli? Wydawało mi się to bardzo ciekawe dla człowieka XX wieku – opowiadał profesor.

Przywołał książki i opracowania, z których korzystał i które przynosiły mu informacje na temat wydarzeń politycznych, kulturalnych i społecznych w starożytności, ale także o życiu codziennym ówczesnych ludzi. Korzystał także z dzieł literackich, oraz zupełnie drobnych zapisów: epigramów czy inskrypcji na monetach. Profesor wyjaśnił także dlaczego używa w swojej książce określeń „przed naszą erą” i „naszej ery”.

Moim marzeniem było przypomnieć, że Jezus Chrystus przyszedł na świat, po to, aby nas oświecić. Żeby przez swoją mękę i zmartwychwstanie pokazać po co żyjemy, jakie jest nasze powołanie w tym świecie, co możemy osiągnąć, w jaki sposób i po co. I chciałem to przypomnieć przez zderzenie tamtego świata pogańskiego z cytatami z Ewangelii i ze słowami Chrystusa. Książka jest bardzo duża, więc czasami myślę, że może czytelnika przytłoczyć. Ale jednocześnie wiem, że odbiorcy książek wydawanych przez Białego Kruka są bardzo wymagający i nie oczekują od autorów byle opowiastek – zakończył autor.

Głos w czasie spotkania zabrał także prof. Krzysztof Szczerski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, minister w Kancelarii Prezydenta RP. Podzielił się osobistą refleksją na temat jednego z najbardziej poruszających cytatów, jaki przeczytał w Ewangelii, a mianowicie zdania Chrystusa, w którym mówił On o okolicznościach przyjścia Syna Człowieczego. Jezus porównał je do czasów Noego, gdy ludzie zajęci codziennymi sprawami nie dostrzegli, że nadchodzi kataklizm. A gdy już to zauważyli, było za późno. Na szczęście nie wszyscy byli pochłonięci tylko trudami lub uciechami doczesności; jeden z nich budował obok arkę, to był Noe.

Ten opis mnie zawsze porusza, bo pokazuje, że można przegapić zmianę, która następuje na naszych oczach. Tak też jest w książce prof. Roszkowskiego: część ludzi zauważyła, że wraz z narodzeniem się Chrystusa coś się zmieniło, ale w panoramie całego świata to nie było już takie oczywiste. Panorama świata stworzona przez autora jest tak szeroka, że pokazuje, jak wielu ludzi przegapiło ten ważny moment. Mam nadzieję, że ta książka oprócz wzbogacenia Państwa wiedzy, przyniesie też taką refleksję: nie należy tracić z oczu rzeczy dziejących się koło nas, a mogących mieć fundamentalne znaczenie dla nas i dla świata – mówił prof. Krzysztof Szczerski. Wyraził też podziw dla olbrzymiego wysiłku i odwagi badacza, który podjął się tak ambitnego zadania pisarskiego.

Do wypowiedzi prof. Szczerskiego nawiązał prezes wydawnictwa Biały Kruk Leszek Sosnowski. Wydaje mi się, że właśnie w takich miejscach, jak to, w którym się znajdujemy, w Auli św. Jana Pawła II, buduje się nowoczesną, współczesną arkę, na której ma przetrwać nasza wiara i my mamy przetrwać razem z Chrystusem. Arka nie będzie teraz wyglądała jak w czasach Noego, ona musi być inna, niekoniecznie materialna. Takie arki, jak ta, na której my się właśnie znajdujemy, są nam dziś bardzo potrzebne. Chciałbym, abyśmy my wszyscy byli budowniczymi takiej naszej arki – powiedział. Podkreślił też ideę przyświecającą książce prof. Roszkowskiego zaczerpniętą z Listu do Galatów św. Pawła: wraz z narodzeniem Chrystusa nastała pełnia czasu i od tego momentu świat miał być inny. I świat stał się inny, bo oparł się na nowych wówczas wartościach, nazwanych później chrześcijańskimi.

Pomiędzy referatami autorów z pieśniami patriotycznymi i religijnymi występował na scenie krakowski bas baryton Jan Kowalczyk. Zabrzmiały m.in. „Chrystus Wodzem, Chrystus Królem” i „Przychodzisz Chryste” oraz odśpiewane razem z publicznością „Rota” i „Barka”. A po spotkaniu do prelegentów ustawiła się dłuuuga kolejka Czytelników chcących zdobyć autograf na egzemplarzu „Świata Chrystusa”.

 

 

Kolejne dwa tomy pomnikowego dzieła prof. Wojciecha Roszkowskiego ukażą się w lutym i kwietniu 2017 roku.

  (Opr. Paweł Stachnik)


→ Opcje wyszukiwania Drukuj stronę WPiS 03/2024 - okładka Zamów prenumeratę Egzemplarz okazowy

Zapisz się do newslettera

Facebook
  • Blogpress
  • Polsko-Polonijna Gazeta Internetowa KWORUM
  • Niezależna Gazeta Obywatelska w Opolu
  • Solidarni 2010
  • Razem tv
  • Konserwatyzm.pl
  • Niepoprawne Radio PL
  • Afery PO
  • Towarzystwo Patriotyczne
  • Prawica.com.pl
  • Solidarność Walcząca Mazowsze
  • Liga Obrony Suwerenności
  • Ewa Stankiewicz

Komentarze

Domniemanie jako metoda manipulacji

Trzeba przyznać, że lewackie media nad Wisłą, czyli media, które same nazwały się „głównego nurtu”, podczas pontyfikatu polskiego papieża Jana Pawła II trzymały w sprawach papieskich języki, pióra i kamery na wodzy. Póki Ojciec Święty żył, naprawdę rzadko zdarzał się jakiś napad na naszego Wielkiego Rodaka ze strony Jego ziomków, obojętnie jakiej byli orientacji (teraz, co innego – używają sobie po chamsku). W Niemczech natomiast niezbyt respektują swojego rodaka na tronie Piotrowym i to jeszcze za życia Benedykta XVI. I tam nie obywa się bez chamstwa, które w temacie papieskim jest jakby uprawnione. Dotyczy to nawet tak zdawałoby się szacownych i kulturalnych redakcji, jak np. „Die Welt”. Nie wiem czemu w Polsce określa się ten dziennik jako konserwatywno-prawicowy. Tym bardziej, że redakcja sama pisze o sobie: „liberalno-kosmopolityczna”.
więcej

Copyright © Biały Kruk Copyright © Biały Kruk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie materiały, informacje, pliki, zdjęcia itp. dostępne w serwisie chronione są prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane, publikowane i rozprowadzane w żadnej formie.
Cytaty możliwe są jedynie pod warunkiem podania źródła.

MKiDN
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.

Archiwum