Ukazał się już najnowszy, czerwcowy numer miesięcznika „Wpis”. Jak co miesiąc przygotowaliśmy dla Państwa wyselekcjonowany zbiór felietonów na aktualne tematy, jak również serię artykułów poświęconych historycznym zagadnieniom. O pracy nad oczekiwanym z niecierpliwością przez miliony Polaków kolejnym tomem „Dziejów Polski” opowiada autor – wybitny historyk prof. Andrzej Nowak w rozmowie z red. Anną Popek. Natomiast w tekście znakomitego publicysty Leszka Sosnowskiego nie zabrakło wątków... piłkarskich; autor nie patyczkuje się, komentując stan polskiego futbolu, który, delikatnie mówiąc, pozostawia bardzo wiele do życzenia... Pojawia się także felieton podsumowujący wydarzenia jubileuszowe Białego Kruka pióra Stanisława Widomskiego. Jak zwykle przy okazji organizowanych przez nasze wydawnictwo wydarzeń nie zabrakło znakomitych prelegentów – naszych autorów, choć ograniczenia sanitarne uniemożliwiły zorganizowanie wielkiej imprezy z udziałem publiczności. Nie zabrakło także recenzji mającego się niedługo ukazać II tomu „Historii chrześcijaństwa” prof. Wojciecha Roszkowskiego, jak również wnikliwych refleksji na temat liturgii pióra ks. prof. Janusza Królikowskiego. O odważnej postawie wrzesińskich dzieci pisze prof. Sylwia Galij-Skarbińska, zaś postać walecznego hetmana Jana Karola Chodkiewicza przypomina w artykule poświęconym pamięci wiktorii chocimskiej A.D. 1621 prof. Wojciech Polak. Publikujemy także felietony poświęcone jubileuszom naszych artystów – Haliny Łabonarskiej i Leszka Długosza. Czerwcowy „Wpis” to ponad 100 stron wciągającej lektury!
A ponadto: materiały promocyjne książek Białego Kruka, propozycja ich internetowego zamawiania i autobiograficzny wiersz Leszka Długosza.
Trzeba przyznać, że lewackie media nad Wisłą, czyli media, które same nazwały się „głównego nurtu”, podczas pontyfikatu polskiego papieża Jana Pawła II trzymały w sprawach papieskich języki, pióra i kamery na wodzy. Póki Ojciec Święty żył, naprawdę rzadko zdarzał się jakiś napad na naszego Wielkiego Rodaka ze strony Jego ziomków, obojętnie jakiej byli orientacji (teraz, co innego – używają sobie po chamsku). W Niemczech natomiast niezbyt respektują swojego rodaka na tronie Piotrowym i to jeszcze za życia Benedykta XVI. I tam nie obywa się bez chamstwa, które w temacie papieskim jest jakby uprawnione. Dotyczy to nawet tak zdawałoby się szacownych i kulturalnych redakcji, jak np. „Die Welt”. Nie wiem czemu w Polsce określa się ten dziennik jako konserwatywno-prawicowy. Tym bardziej, że redakcja sama pisze o sobie: „liberalno-kosmopolityczna”.
więcej
Copyright © Biały Kruk. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie materiały, informacje, pliki, zdjęcia itp. dostępne w serwisie chronione są prawami autorskimi i nie mogą być kopiowane, publikowane i rozprowadzane w żadnej formie.
Cytaty możliwe są jedynie pod warunkiem podania źródła.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.